Jako że jakoś na dniach obchodzę swoją czwartą rocznicę przejścia na weganizm (wohoo!) postanowiłam upiec jakieś ciacho. Czekolada, karmel i orzechy chodziły za mną od dłuższego czasu, więc wybór był prosty – brownie i dodatki!
Dobre brownie wymaga dużej ilości crukru i tłuszczu, ale można to trochę obejść i upiec wersję zdrowszą, ale równie smaczną. Zapewne wszystkim już znane są brownie fasolowe, czy z ciecierzycą lub batatami. Ja postanowiłam jednak pozostać przy klasyce, zastępując jedynie standardowy cukier daktylami – na fasole i bataty przyjdzie jeszcze czas 🙂
Dzięki dodatkom w postaci orzechów moja wersja brownie jest bardzo odżywcza – znajdziemy w niej sporą ilość magnezu, cynku, a także witamin z grupy B. Do tego wszystkiego jeden kawałek pokryje prawie 30% dziennego zapotrzebowania na witaminę E.
Nie ma to jak zdrowotna wymówka do zjedzenia deseru 🙂
Przepis na okrągłą formę o średnicy 24 cm (ok. 10 kawałków):
Brownie:
– 1,5 szklanki mąki pszennej
– 0,5 szklanki zmielonych migdałów
– 0,5 szklanki kakao
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 20 gramów posiekanej gorzkiej wegańskiej czekolady
– 1 szklanka daktyli + woda do namoczenia
– 0,75 szklanki wody
– 8 płaskich łyżek oleju kokosowego
– 100 gramów gorzkiej, wegańskiej czekolady
Krem orzechowy:
– 0,5 szklanki nerkowców
– 0,5 szklanki migdałów bez skórek
– 0,5 szklanki mleka sojowego
– 1 łyżka cukru brązowego lub syropu klonowego
– 1 płaska łyżka oleju kokosowego
Karmel:
– 3 łyżki cukru brązowego
– 3 łyżki wody
+ pół szklanki fistaszków
Przygotowanie:
Namaczamy orzechy na krem w mleku sojowym i daktyle w wodzie conajmniej 4 godziny przed pieczeniem (daktylom starczy znacznie mniej czasu, ale można namoczyć wszystko za jednym zamachem).
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i wykładamy formę papierem do pieczenia.
Pszenną mąke przesiewamy i mieszamy w misce z migdałową, kakao, proszkiem do pieczenia i posiekaną czekoladą.
Odlewamy wodę z daktyli i blendujemy je na gładką masę.
Wodę, olej kokosowy i czekoladę łączymy w małym garnku i podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia, czasem mieszając.
Masę z daktyli oraz rozpuszczoną czekoladę dodajemy do suchych składników i dokładnie mieszamy, ciasto powinno mieć zwartą konsystencje.
Wykładamy je do formy i rozprowadzamy łyżką lub dłońmi.
Ciasto do piekarnika, na 20 minut! 🙂
Między czasie namoczone orzechy wraz z mlekiem przekładamy do małego garnka, dodajemy olej i cukier/syrop i gotujemy przez 4-5 minut. Blendujemy na gładką masę i odstawiamy do ostygnięcia.
Po 20 minutach wyciągamy brownie z piekarnika i czekamy aż trochę ostygnie. Między czasie możemy uprażyć fistaszki – jeśli używamy świeżych. Wykładamy ciasto z formy, smarujemy masą orzechową i posypujemy fisztaszkami.
Składniki na karmel umieszczamy także w garnuszku i gotujemy na małym ogniu, nieco krócej, około 2 minuty – tak aby płyn się nieco zredukował. Polewamy wierzch ciasta i gotowe – można zajadać 🙂
Smacznego!
Wartości odżywcze jednego kawałka (w przypadku podzielenia na 10):